Rahk8 pisze:
Patriotyzm patriotyzmem, ale starasz się robisz wszystko by wygrać, a i tak Twoi koledzy z reprezentacji nie są w stanie pomóc Ci w osiągnięciu celu, to bardzo deprymujące i frustrujące.
Co ma powiedzieć Bale czy do niedawna Lewandowski? Też powinni tym jebnąć i wyjechać w Bieszczady?

Wiesz, rozumiem co chcesz przekazać i być może się trochę zgadzam, że jest to deprymujące i frustrujące, ale to też nie jest tak, że Messi strzelił w finale pięć goli, dorzucił trzy asysty a mimo to przegrali. Gość jest najlepszym piłkarzem na świecie, a w finale nie zrobił zupełnie niczego, co by to udowadniało.
Jestem w stanie zaryzykować tezę: Leo Messi jest najlepszym piłkarzem na świecie, gdy ma wokół siebie najlepszych wykonawców. Natomiast wtedy, gdy wokół niego ktoś jest bez formy czy musi grać u boku z Higuainem, to już najlepszy nie jest. Bo najlepszy jest Luis Suarez. Był gwiazdą w Ajaxie, był supergwiazdą u nas i jest supergwiazdą w Barcelonie. Messi pokazał jedynie, że jest zajebisty w Barcelonie.
'If you are first you are first. If you are second you are nothing.' - Bill Shankly
Mniej więcej tak odbiera te 2 miejsca tak ambitny zawodnik jak Messi.
Za 10-20 lat nikt nie będzie pamiętał tego, że Messi był Wicemistrzem Świata czy srebrnym medalistą Copa America, tylko to, że nigdy nie został Mistrzem Świata i nie wygrał C.A.
A to prawda. Tylko jak wyżej - czy Messi zrobił cokolwiek w finale, aby C.A. wygrać?