Liga Europy 21/22

[lfc777]

Na uwagę zasługuje też oprawa kibiców, oceńcie sami Z km słychać rasistowsko-lewackie pękanie tyłka UEFA, miód

Made my day ! Legia mnie srednio interesuje, ale to oprawa to majstersztyk. Inna sprawa ze UEFA sie zemsci chocby finansowo.

[LiverpoolIsRed]

No i Legia komplet punktów. Mają spore szanse na wiosenną grę obojętnie czy dalej w LE czy w LKE. Wielki sukces. Wygląda na to że wreszcie po latach kompromitacji polskich klubów znowu będziemy mieli regularnych uczestników w Europie. Nadchodzą wreszcie lepsze czasy dla polskiej piłki klubowej.

Serio w to wierzysz? Lepsze czasy dla polskiej piłki klubowej miały być jak Legia awansowała do LM i po tym z grupy wyszła do LE. Teraz też nadmuchaja balonik, a skończy się tym, że w zimie przyjdzie oferta za Emrelego z Rosji i będzie po temacie. Jak nie obronią mistrza to w lecie będzie wyprzedaż żeby spiąć budżet i na tym skończy się rumakowanie.

Tak, wierzę. I widać to gołym okiem względem ostatnich lat kompromitacji. Dopiero Lech w zeszłym sezonie awansował do europejskich pucharów po latach posuchy i sezon później udało się z kolei Legii i jakby nie było nie tylko warszawski klub pokazał że można - Raków Częstochowa także nie miała czego się wstydzić. Trzeba regularnie obserwować polskie kluby to się zauważy progres. Legia, Lech i Raków będą w najbliższej przyszłości nabijać dla nas punkty w rankingu UEFA - i godnie reprezentować nasz piłkarski zaścianek.

Legia i tak ma prawie pewnego mistrza, a jeśli nie mistrz to na pewno top3 i europejskie puchary, a taki dobry występ Legii w obecnym czasie w LE może poskutkować tym że za swoich kluczowych zawodników mistrz Polski nie będzie wołać paru milionów, a może będzie "paręnaście". Lech samymi występami w LE nabił sobie tak ostatnio kabzę że nikogo nie muszą sprzedawać pomimo braku europejskich pucharów w najnowszej edycji.

Polska piłka klubowa odbija się od dna, szkoda że dopiero teraz ale lepiej późno niż wcale.

[Kamson]

Spoiler:

No i Legia komplet punktów. Mają spore szanse na wiosenną grę obojętnie czy dalej w LE czy w LKE. Wielki sukces. Wygląda na to że wreszcie po latach kompromitacji polskich klubów znowu będziemy mieli regularnych uczestników w Europie. Nadchodzą wreszcie lepsze czasy dla polskiej piłki klubowej.

Serio w to wierzysz? Lepsze czasy dla polskiej piłki klubowej miały być jak Legia awansowała do LM i po tym z grupy wyszła do LE. Teraz też nadmuchaja balonik, a skończy się tym, że w zimie przyjdzie oferta za Emrelego z Rosji i będzie po temacie. Jak nie obronią mistrza to w lecie będzie wyprzedaż żeby spiąć budżet i na tym skończy się rumakowanie.

Tak, wierzę. I widać to gołym okiem względem ostatnich lat kompromitacji. Dopiero Lech w zeszłym sezonie awansował do europejskich pucharów po latach posuchy i sezon później udało się z kolei Legii i jakby nie było nie tylko warszawski klub pokazał że można - Raków Częstochowa także nie miała czego się wstydzić. Trzeba regularnie obserwować polskie kluby to się zauważy progres. Legia, Lech i Raków będą w najbliższej przyszłości nabijać dla nas punkty w rankingu UEFA - i godnie reprezentować nasz piłkarski zaścianek.

Legia i tak ma prawie pewnego mistrza, a jeśli nie mistrz to na pewno top3 i europejskie puchary, a taki dobry występ Legii w obecnym czasie w LE może poskutkować tym że za swoich kluczowych zawodników mistrz Polski nie będzie wołać paru milionów, a może będzie "paręnaście". Lech samymi występami w LE nabił sobie tak ostatnio kabzę że nikogo nie muszą sprzedawać pomimo braku europejskich pucharów w najnowszej edycji.

Polska piłka klubowa odbija się od dna, szkoda że dopiero teraz ale lepiej późno niż wcale.

Ja podobnie do ciebie wierzę w Legię, jest to drużyna nie obliczalna, potrafiąca przegrać w lidze ze Śląskiem, następnie jadąc do Moskwy wywieźć trzy punkty.
Mogą być czarnym koniem rozgrywek, mogą zajść nawet dalej niż pierwszy etap fazy pucharowej, narazie trzeba stąpać twardo po ziemi i wyjść najpierw z grupy, ale kto nam zabroni marzyć, polskiej piłce od kilku lat należy się coś miłego i przyjemnego, jakiś dłuższy epizod w europejskiej piłce, na chwile obecna Legia ma bardzo fajną sytuacje aby wyjść z grupy, z bardzo trudnej grupy jak na nasze realia

[Django]

Spoiler:

Serio w to wierzysz? Lepsze czasy dla polskiej piłki klubowej miały być jak Legia awansowała do LM i po tym z grupy wyszła do LE. Teraz też nadmuchaja balonik, a skończy się tym, że w zimie przyjdzie oferta za Emrelego z Rosji i będzie po temacie. Jak nie obronią mistrza to w lecie będzie wyprzedaż żeby spiąć budżet i na tym skończy się rumakowanie.

Tak, wierzę. I widać to gołym okiem względem ostatnich lat kompromitacji. Dopiero Lech w zeszłym sezonie awansował do europejskich pucharów po latach posuchy i sezon później udało się z kolei Legii i jakby nie było nie tylko warszawski klub pokazał że można - Raków Częstochowa także nie miała czego się wstydzić. Trzeba regularnie obserwować polskie kluby to się zauważy progres. Legia, Lech i Raków będą w najbliższej przyszłości nabijać dla nas punkty w rankingu UEFA - i godnie reprezentować nasz piłkarski zaścianek.

Legia i tak ma prawie pewnego mistrza, a jeśli nie mistrz to na pewno top3 i europejskie puchary, a taki dobry występ Legii w obecnym czasie w LE może poskutkować tym że za swoich kluczowych zawodników mistrz Polski nie będzie wołać paru milionów, a może będzie "paręnaście". Lech samymi występami w LE nabił sobie tak ostatnio kabzę że nikogo nie muszą sprzedawać pomimo braku europejskich pucharów w najnowszej edycji.

Polska piłka klubowa odbija się od dna, szkoda że dopiero teraz ale lepiej późno niż wcale.

Ja podobnie do ciebie wierzę w Legię, jest to drużyna nie obliczalna, potrafiąca przegrać w lidze ze Śląskiem, następnie jadąc do Moskwy wywieźć trzy punkty.
Mogą być czarnym koniem rozgrywek, mogą zajść nawet dalej niż pierwszy etap fazy pucharowej, narazie trzeba stąpać twardo po ziemi i wyjść najpierw z grupy, ale kto nam zabroni marzyć, polskiej piłce od kilku lat należy się coś miłego i przyjemnego, jakiś dłuższy epizod w europejskiej piłce, na chwile obecna Legia ma bardzo fajną sytuacje aby wyjść z grupy, z bardzo trudnej grupy jak na nasze realia

Ja mam wrażenie, że Legia jesienią stawia wszystko na rozgrywki europejskie aby jak najdalej w nich zajść. Na wiosnę się zepną i przy nieobliczalności naszej ligi, gdzie Bruk-Bet może wygrać z Lechem a następnie wtopić w Górnikiem Łęczna to legioniści nie będą mieli trudnego zadania aby zdobyć tytuł lub chociaż być na pudle.

[lfc777]

Ja juz dawno sie przestalem ludzic polska pilka.
15 lat temu byla Wisla, ktora dlugo ciagnela ranking - ale mieli troszke niesprzyjajace warunki, nie bylo tych ulatwien ze sciezka mistrzowska i czesto trafiali na bardzo silnych rywali, a czasem poporstu mieli wpadki.
Potem... dlugo dlugo nic, marazm.
Potem nagle przyszedl czas Legii, i troche Lecha, Legia nawet ze 4 czy 5 lat z rzedu sie kwalifikowala w tym nawet do LM
Potem... dlugo dlugo nic, marazm
No i po paru latach znow probuje Lech czy Legia, zobaczymy co im sie uda, ale jesli ktos liczy ze nasza pilka wstanie z kolan i zacznie grywac regularnie w europie, ze mozemy miec 2 albo 3 przedstawicieli, to trzeba byc realista, tak sie nie stanie.

Nasza pilka ma warunki na solidnego europejskiego sredniaka (ze wzgledu na populacje, mamy niesamowite warunki komercyjne), ale nasze lesne dziadki w PZPN nie chca europy, im dobrze jest jak jest. Jest chajs z reklam, z kibicow, po co wiecej, po co wprowadzac europejska pilke, jeszcze stolki straca bo ktos kompetentny przyjdzie. Serio szkoda nerwow.