Brrrrrrrrrr bardzo draznišcy temat
No to pierwszy klub jakiego nie lubie to juz tradycyjnie Real Madryt... Denerwujš mnie w kazdym calu, centymetrze i milimetrze wrrrr... Wielkie gwiazdeczki pilkarskie..:/ Podziwiam tych pilkarzy ktorzy na oferty Realu powiedzieli jedno stanowcze "NIE"
< brawo > A ci ktorzy powiedzieli "tak" liczyli na Ĺwietlanš przyszloĹc a czasami przyszlo im walczyc z krytykš prasy, cienkš passš klubu... Duzo sie przeliczylo.. ale coz pazerni niektorzy sš.. i kaska zrobila swoje.. ich polityka byla denna, miliony na zawodnika (jednego) w lato, potem jakoĹ pomyĹleli i coĹ tam racjonalniej kupili.. ale odnieĹli niezly sukces w zimowym okienku kupili Gravesena

pierwszy zakup w tym okienku

ogolnie nie rozumie czemu majš przydomek galacticos

na taki przeciez sobie trzeba zapracowac

no coz wiecej sie nie wypowiem bo nie przywyklem do uzywania slow "Real Madryt"
No to drugim niezbyt lubianym klubem jest Chelsea.. Kaska, kaska i jeszcze raz kaska.. Nie wygrali Pucharu Champions League tylko dlatego ze go nie mozna kupic

pelno moich znajomkow lubilo bardzo Barce.. pojawil sie sponsor The Blues i w tym sezonie oczywiĹcie wszyscy radoĹnie mieli na ustach tylko "Chelsea".. SprzeczaliĹmy sie pierw czy wygra Chelsea czy Liverpool ten puchar o ktory grali (niezbyt pamietam jaki).. Wygrala niestety Chelsea i mi tršbili jaka jest lepsza, ale stwierdzilem ze wygrala bo miala szczeĹcie (chyba jednš bramkš).. No coz mecz z Juve w LM i spekulacje koniec The Reds.. ale nie przepiekna bramka Garcii, i bylem wtedy pewien wygranej i ich zjadlo.. mecz z Chelsea nic piekniejszego nie moglo byc.. tyle zakladow i co okazalo sie ze w prestizowych rozgrywkach Liverpool byl gorš

Coz to byla za radoĹc i znow nie zawiodl Garcia

Potem to juz fomalnoĹci

Duzo osob lubi Chelsea bo majš kase i liczš ze mogš wygrywac

Liczyc zawsze mozna ale nie zawsze da sie doliczyc
