Ufff... Wreszcie się ten turniej skończył. Naprawdę, bardzo się cieszyłam nań, nastawiałam nawet na nocne wstawanie, ale wszystko diabli wzięli. Niby niespodzianki zawsze dodają kolorytu turniejom, ale tak słabej gry południowoamerykańskich drużyn nie przysłoni nic. Dodatkowo dorzucamy do tego relacje tvp (obraz jak obraz, ale te studia i komentatorzy...) i już mamy pięknie zawalony turniej. Niepotrzebnie ten balonik był tak bardzo pompowany... A może to ja sama sobie coś ubzdurałam? Może...
Jak się tak zastanowić na spokojnie, to nie wiem czy tak spokojnie można stwierdzić, iż Argentyna i Brazylia zawiodły. Na pewno od nich zawsze oczekuje się finału i pięknej gry, ale nie od dziś wiadomo, że obydwie drużyny są w kryzysie.
Będę się upierać, że Argentynie potrzeba selekcjonera z prawdziwego zdarzenia, który doceni potencjał każdego zawodnika i odpowiednio ułoży te klocki. Brazylię jakoś mniej obserwuję, ale aktualnie to nie ich zawodnicy są na topie- oczywiście nie mówię, że są anonimowi czy słabi, ale to nie ta Brazylia, za którą kilka lat temu trzymałam kciuki.
Cóż, może następnym razem? Chciałabym zobaczyć finał Copa z Canarinhos i Albicelestes walczącymi i zarówno pięknie grającymi jak przystało na Południowców. Może kiedyś...
Szkoda, że Wenezuela nie pokusiła się o medal. Ta drużyna była naprawdę miłą niespodzianką turnieju.
A tak trochę z braku-laku główne trofeum zgarnął Urugwaj, ale i tak GRATULACJE dla nich.
Cieszę się, że wygrał Urugwaj. Wbrew temu co tu niektórzy pisali, Suarezowi dobrze to zrobi. Wygrał to mu się morale podniosło, chęć do grania i wygrywania, a jakby odpadł wcześniej mógłby wrócić nieco przybity. Zmęczenie też inaczej się odczuwa po wygranej niż po porażce. Niech się teraz uda na szybki, zasłużony odpoczynek i wraca do nas zachwycać na Anfield. Rzadko się tak bardzo przywiązuję do przychodzących piłkarzy, ale Luisa uwielbiam!
OFF TOPIC:
Miło lato upływa- MŚ kobiet, Copa i już startują ligi. A do tego jak komuś mało to różne młodzieżowe turnieje lecą/leciały na Eurosporcie.
Najlepsze przygotowanie na pewno w Niemczech (co się dziwić) i myślę, że sam turniej był najlepszy tego lata. Ale kto tam co lubi.
A za rok my i nasze Ojro...