
Liverpool - Leeds
Moderatorzy: zoltoczerwony, ramar, Juluz, Szpieg1, Gonzo, Daniel, AirCanada
-
- Posty: 667
- Rejestracja: 30 sie 2017, o 20:54
Re: Liverpool - Leeds
Dopóki będziemy wygrywać to taki wesoły sezon byłby ciekawy 

-
- Posty: 420
- Rejestracja: 16 lut 2016, o 00:53
-
- Posty: 275
- Rejestracja: 11 sie 2020, o 22:51
-
- Posty: 2907
- Rejestracja: 25 maja 2014, o 23:36
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Liverpool - Leeds
Noel jest kibicem City.paxemx pisze: ↑12 wrz 2020, o 18:50Wielu kibiców mułów jest nie obiektywna ale u nas tez sie tacy znajdąDjango pisze: ↑12 wrz 2020, o 16:53Jak lubię Noela muzykę tak jego prywatnie nie trawię!! Typowa manchesterowska piz*a!paxemx pisze: ↑12 wrz 2020, o 15:34
W nawiązaniu do twojej wypowiedzi, też jestem pesymistą w stosunku do nadchodzącego sezonu. Typuje miejsce 3-5. Dodatkowo powiedziałem sobie po karze dla M.City (brak kary-wyeliminowanie z CL) że nie bede oglądał tego sezonu.
Ale obejrzałem poniższy filmik i optymizm powrócił. Oby sie nie wypalił po pierwszym meczu.
https://streamable.com/3q4rut?fbclid=Iw ... SU2epsbFas![]()
![]()

-
- Posty: 670
- Rejestracja: 31 lip 2017, o 21:49
- Lokalizacja: Katowice
Re: Liverpool - Leeds
Tylko że nie będziemy wygrywać tak grając, idziemy na wymianę ciosów z beniaminkiem i właściwie mamy dużo szczęścia że prowadzimy w tej chwili, nie mamy kontroli nad meczem a wszystkie bramki ze stałych fragmentów, nie potrafimy skonstruować bramkowej akcji od własnej połowy.
Nas się nie skreśla.
Andy Robertson
Andy Robertson
-
- Posty: 406
- Rejestracja: 4 sty 2019, o 00:15
Re: Liverpool - Leeds
Matko boska... nienawidzę Gomeza. Czemu on się daje tak wyciągać jak junior? Non stop jakieś luki. Widac jak potrzebna jest obecność Fabinho, kiedy gra tak niekompetentny SO. Salah w gazie!
- Wrubel84
- Posty: 858
- Rejestracja: 28 wrz 2017, o 19:46
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Liverpool - Leeds
Potrzebny jest spokój w drugiej linii. Może Fab w drugiej połowie ? No i Matip od pierwszej minuty w następnym meczu. Origi może za Firmino, który już nawet nie presuje tylko truchta. Dobrze, że to początek i Klopp ma trochę czasu na ogarnięcie tego.
-
- Posty: 481
- Rejestracja: 17 gru 2018, o 13:56
- Lokalizacja: Poznań
Re: Liverpool - Leeds
Firmino tragedia. I tutaj właśnie w takiej sytuacji przydałby się Sancho jako rezerwowy.
Mane Salah Sancho i byśmy ich gwałcili


-
- Posty: 1231
- Rejestracja: 23 maja 2017, o 20:15
Re: Liverpool - Leeds
Największym problemem Liverpoolu od dłuższego czasu jest łamanie linii spalonego. Zawsze któryś zamuli, a że linie obrony z reguły mamy 30-40m od bramki, to jest problem.
- Merkuryyy
- Posty: 142
- Rejestracja: 9 sie 2020, o 19:57
-
- Posty: 695
- Rejestracja: 7 maja 2014, o 22:21
Re: Liverpool - Leeds
Premierleague nie wygrywa się ofensywą. Mistrzostwo zdobyliśmy, bo w wielu meczach nie dopuszczaliśmy rywala pod pole karne. A nawet jak się tam zbliżali, to przez to, że przez długie minuty tam nie byli, to często nie wiedzieli co zrobić. Przeciwnicy nas się bali, podchodzili z respektem (to co zawsze mnie bolało w meczach City - większość ich przeciwników rozkładała dupę w szatni przed gwizdkiem).
Kiedy już jednak na ktoś w tej lidze pokonał - i to spadkowy Watford, to nagle wszystko runęło. Trochę liczyłem, że to może wypracowana przewaga nas trochę rozluźniła, ale mecze przedsezonowe, mecz z Arsenalem i dzisiejszy potwierdzają, że nie. Nawet Van Dijk od dłuższego czasu gra bardzo przeciętnie i popełnia dużo błędów. Czy na prawdę jak nie ma już Lovrena, to jego duch musi się unosić w powietrzu?
Kiedy już jednak na ktoś w tej lidze pokonał - i to spadkowy Watford, to nagle wszystko runęło. Trochę liczyłem, że to może wypracowana przewaga nas trochę rozluźniła, ale mecze przedsezonowe, mecz z Arsenalem i dzisiejszy potwierdzają, że nie. Nawet Van Dijk od dłuższego czasu gra bardzo przeciętnie i popełnia dużo błędów. Czy na prawdę jak nie ma już Lovrena, to jego duch musi się unosić w powietrzu?

-
- Posty: 1091
- Rejestracja: 17 sie 2012, o 11:10
Re: Liverpool - Leeds
Henderson jako defensywny pomocnik to nieporozumienie, jak już ma gdzieś grać, to wyżej. Ogólnie dzisiaj cała linia pomocy wygląda bardzo słabo.
-
- Posty: 275
- Rejestracja: 11 sie 2020, o 22:51
Re: Liverpool - Leeds
widać ten duch przechodzi z osoby na osobę. najpierw był Skrtel, potem Lovren a teraz Gomez jakby stał się następnym nosicielemAlbertRiera pisze: ↑12 wrz 2020, o 19:35 Premierleague nie wygrywa się ofensywą. Mistrzostwo zdobyliśmy, bo w wielu meczach nie dopuszczaliśmy rywala pod pole karne. A nawet jak się tam zbliżali, to przez to, że przez długie minuty tam nie byli, to często nie wiedzieli co zrobić. Przeciwnicy nas się bali, podchodzili z respektem (to co zawsze mnie bolało w meczach City - większość ich przeciwników rozkładała dupę w szatni przed gwizdkiem).
Kiedy już jednak na ktoś w tej lidze pokonał - i to spadkowy Watford, to nagle wszystko runęło. Trochę liczyłem, że to może wypracowana przewaga nas trochę rozluźniła, ale mecze przedsezonowe, mecz z Arsenalem i dzisiejszy potwierdzają, że nie. Nawet Van Dijk od dłuższego czasu gra bardzo przeciętnie i popełnia dużo błędów. Czy na prawdę jak nie ma już Lovrena, to jego duch musi się unosić w powietrzu?![]()
-
- Posty: 1231
- Rejestracja: 23 maja 2017, o 20:15
Re: Liverpool - Leeds
Tracimy 3 bramki na Anfield z beniaminkiem. W dodatku grając taka tragedie w obronie jak za czasów przed Van Dijkiem.
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2020, o 19:56 przez Mufi, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 156
- Rejestracja: 22 sie 2009, o 22:51
- Lokalizacja: Tilburg
Re: Liverpool - Leeds
Oj stracimy tu punkty z taką gra...

Red born,
Red to the bone,
Red till I'm gone!