Zastanawiam się... może to głupio zabrzmi, ale czy oni właśnie nie maja grać w taki sposób? Zarówno Hendo jak i Gini... to nie są pokraki. Wijnaldum nieraz pokazywał, że potrafić w trudnych momentach, zwłaszcza w trudnych momentach, podciągnąć rękawy i popracować. Gol z City, gol z Chelsea, gol w ostatnim meczu zeszłego sezonu - zmierzam do tego, że o ile u Hendersona część osób od dłuższego czasu dopatruje się asekuranctwa, o tye wydaje mi się, że to by było conajmniej dziwne, gdyby Wijnaldum nagle zmienił styl gry. Dla mnie to wygląda co najmniej tak, jakby Hendo, Can i Wijnaldum, jako główne zadanie mieli wlaśnie kiszenie piłki za wszelką cene, podczas gdy fab4 układa się do ataku. Bc może ma to związek z naszą obroną - skoro nie potrafimy bronić, a obrona jest ciągle w budowie, może Klopp wyszedł z założenia, że najskuteczniejszym sposobem gry będzie trzymanie dystanu, nudne asekuranckie klepanie piły i atak --> potem pressing, odzyskanie piłki i "powtarzaj". Nie twierdze, że jest to mój ulubiony styl, ale póki cos w miare się sprawdza. Punkty raczej bronią Jurgena. Gdyby nie jawna, dwukrotna wy*eba punktowa, dzisiaj byśmy byli w tabeli na równi z Chelsea. Przegraliśmy tylko dwa mecze, a gramy równocześnie w lidze mistrzów. Wiem, wiem, na autobusy to za mało, ale wciąż mamy więcej punktów niż rozpędzony Tottenham i nie grający w pucharach Arsenal. Do myslenia daje również to (dzisiaj mi się to rzuciło w oczy kolejny raz), że jak jest tylko jakaś przerwa w grze, to instrukcje od Kloppa odbiera właśnie Wijnaldum. To tak troche wygląda jak boskowanie u Kliczki... nudne i brzydkie, ale skuteczne. Tak wiem, przespaliśmy okienko, drużynie brakuje DMa i takie tam, ale Klopp gra tym co ma i robi to dobrze. To trochę dziwne, że czepiamy się zawodnika, po wygranej 4-0

Ktoś ma tutaj opis "Jeśli cos jest głupie i działa, to nie jest głupie" - być może gra Wijnalduma zmierza w tym kierunku? To nie jest Spearing, który nie potrafi grać, ani jakiś Glen Johnson, któremu się nie chce. Gość wygląda tak, jak by trzymał się sztywno jakiś instrukcji. Okej, piłka mu dzisiaj przeleciala pomiędzy nogami, zdarza się - pytanie na ile widowiskowość( a w zasadzie jej brak) gry Wijnalduma jest spowodowana brakiem formy, a na ile taktyką?