
Jeżeli ktoś się spodziewa, że napisze o tym jakże krótkim dla mnie zlocie w barwach innych niż najjaśniejsze to się nie doczeka. W tak doborowym towarzystwie, udany wypad to praktycznie gwarancja

Ja miałem tylko dwa dni żeby nacieszyć się przebywaniem z każdym ze zlotowiczów - co oczywiście jest niemożliwe. Me serce będzie jeszcze długo krwawiło z tego powodu, najważniejsze, że organizatorzy w osobach PAWEŁ i ADRIAN znów dali radę i za to im wielkie DZIĘKI




Nie chcę zapeszać, ale chyba znaleźliśmy dość dobre miejsce na kolejny zlot, jeśli będą nas jeszcze chcieli przygarnąć. Oczywiście NIECH ŻAŁUJE KAŻDY KTO NIE BYŁ NAWET NA TE 2 DNI



Pan "kerownik" Michał fan MU też dał radę, postarał się z pięknym apartamentem na grillu i podkładzie hymnu LIVERPOOLU kończąc (nie wiem co działo się od piątku wieczora do końca, ale zapewne nabił sobie jeszcze jakichś plusów). Tylko ta jedna kelnerka Angela mogła się bardziej postarać.
Prawda jest taka, że cztery dni zlotu to za mało na nacieszenie się Wami, choć to optymalny czas dla zdrowotności naszych narządów wewnętrznych gdzie na czele bezapelacyjnie prowadzi wątroba.
Nie będę ukrywał zadowolenia ze zwycięstwa REDAKCJI 10:2 bo jest się z czego cieszyć


Dziękuje całej drużynie za walkę, brakowało na kilku pozycjach graczy ale już nam się buduje silny skład, nowi zawodnicy wiele wnieśli, świetna gra Jaszczura na lewej obronie a Banan, Adaś i Openmind wymiatali na przodach. Tak się złożyło, no ale Kaziu nie miał za dużo pracy i BARDZO DOBRZE

W tym roku miałem nowych współlokatorów - TOĆ to sama ELITA!!
Kaziu, Wieviór, Air, Pelcu, Angie -- WY WIECIE!!


To samo się tyczy mojej ukochanej pary z Zagłębia = Izy i Arosława, Jamie'go, Dagi, Banana, Guru, Lady Milan........i mógłbym jeszcze wymieniać i wymieniać..... Poznałem kilku debiutantów i znów za mało czasu na pogadanie z resztą znanej mi już ekipy.
Choć byłem tylko na połowie zlotu a zapewne działo się tam u Was jeszcze WIELE


Na koniec Bardzo chciałem podziękować w imieniu mojej żony Honi i syna Piotrusia za pozdrowienia, ucałowania, uściski i wszelkie zainteresowanie nimi od wszystkich, którzy mi te piękne słowa przekazali

